Długo nas nie było ale wracamy :)
Działo się u nas trochę.
Dońko zaczął pełzać.
Próbuje raczkować.
Przyjechał dziadek.
Tata w domu.
Mieliśmy gości ze stolicy.
Odwiedziła nas praprababcia Donka.
Więc wybaczcie nam naszą nieobecność.
Naprawiamy się od dziś :)
A tymczasem zostawiam Was ze śpiochami moimi.
Przypominamy też o naszej urodzinowo-imieninowej rozdawajce.