1/26/2017

Sznurki i dziurki & Balansujący jeżyk - GRY 3 latka

Sznurki i dziurki & Balansujący jeżyk - GRY 3 latka

Spędzanie czasu z dzieckiem to cenny dar. A jeszcze lepiej jest jak ten dar możemy zamienić w świetną zabawę! 



SZNURKI I DZIURKI


 Kto lubi wyszywanki ręka do góry! Ja uwielbiam, w ogóle lubię szyć na maszynie, ale dziś nie o tym mowa. Sznurki i dziurki - bo o nie chodzi to propozycja dla dzieci w wieku od 3+. W skład zestawu wchodzą: 4 plansze (ptak, kaczucha, jeż i ryba) oraz 8 sznureczków w 4 podstawowych kolorach. Największą zaletą tej "gry" jest ćwiczenie przez dziecko sprawności ręki. Donatanowi póki co przeplatanie sznureczków nie idzie zbyt sprawnie, ale szkoli się od czasu do czasu dzielnie. Nie oszukujmy się trzeba dużo precyzji oraz cierpliwości żeby dojść do perfekcji dlatego póki co ja mam najwięcej frajdy podczas przeplatania najróżniejszych wzorów.

 Moja ocena to: 6/10.




BALANSUJĄCY JEŻYK 


 Drewniana gra która skradła nasze serca. Pierwszym wrażeniem po rozpakowaniu jeżyka było " pff co to za filozofia ułożyć walce na jeżu". No i już przy pierwszej rozgrywce okazało się ze wcale nie taka prościzna bo bujający jeżyk lubi płatać figle. Gra z całą pewnością uczy cierpliwości, wspiera rozwój zdolności manualnych oraz koordynację ruchową. W skład zestawu wchodzi tytułowy balansujący jeżyk oraz 16 klocków w 4 kolorach. Także w grę spokojnie mogą grać 4 osoby. 

Dodatkową zabawą która nam się zasunęła dzięki jeżykowi jest budowa wież. Budowanie wież i wieżyczek sprawia Donkowi dużo frajdy.

Moja ocena to: 8/10. 






A Wy i Wasze dzieci lubicie tego typu gry ? 

1/24/2017

Masz już 3 lata

Masz już 3 lata


Mój mały chłopiec który dopiero co przyszedł na świat dziś o godzinie 19:57 skończy 3 lata. 3 najpiękniejsze lata w naszym życiu. Pamiętam jak dziś tamten dzień - w końcu takich chwil się nie zapomina.


Jesteś strasznie upartym, mądrym i rezolutnym chłopcem. 

 Wiesz dużo, czasem za dużo. Twoje teksty nie raz nie dwa powaliły nas na kolana. Szczególnie "no k***a jedź " gdy staje na czerwonym i trzeba czekać. Przynajmniej wiemy że tak jak i ja nienawidzisz czekać. Na nic ... Starasz się, ale Ci nie idzie. 
Uwielbiasz warzywa i owoce co mnie bardzo cieszy. Mięsko - od czasu do czasu wciągniesz. Psi Patrol to zdecydowanie Twoja ulubiona bajka.

 Interesuje Cię dosłownie wszystko. 

Uwielbiasz mi pomagać w kuchni, lubisz grzebać z tatą i dziadkiem przy aucie, pomagasz nam w odkurzaniu, zamiataniu, myciu podłóg, odnosisz rzeczy do kosza na pranie, pomagasz  nastawiać pralkę, myjesz naczynia, ładujesz zmywarkę, zmieniasz z dziadkiem koła, pomagasz Babci kosić trawę i wiele innych rzeczy. Tak naprawdę mogła bym wymieniać bez końca. Nie to że jesteś idealny (chodź dla nas jesteś) bo i bałagan potrafisz zrobić duży. 

Uwielbiasz swoje zabawki. 

I chodź masz ich milion każdą się bawisz. Każdy samochodzik jest w użyciu. Układanki i puzzle nie mają przed Tobą tajemnic. Ostatnio nawet odkrywasz gry online - szkoda tylko że w żadną nie grasz dłużej niż 3 sekundy. Trudno, może z czasem Ci to przejdzie.

Wiesz i rozumiesz dużo... za dużo. 

Jesteś strasznym mądralom. Czasem mam wrażenie że jesteś 6 latkiem uwięzionym w ciele 3 latka. W końcu który 3 latek potrafi odpalić sam samochód. Potrafisz bawiąc się wyłapać z mojej rozmowy z Babcią że coś ma nastąpić i potem niecierpliwie o to dopytujesz. Swoją drogą połowę niespodzianek dla Ciebie trzeba trzymać w ścisłej tajemnicy bo potem trujesz ucho do upadłego. A nie daj Boże coś źle zrozumiesz i wytłumaczysz sobie na swoje ...

Jest Ciebie wszędzie pełno. 

Z tyłkiem na miejscu nie usiedzisz. Wiecznie chodzisz, wiecznie się kręcisz. Nawet jak kombinujesz coś przy komputerze to cały czas się ruszasz. Chyba masz jakiegoś owsika w tyłku ;) Uwielbiasz jeździć na rowerze, hulajnodze, skakać na trampolinie, bawić się na swoim placu zabaw, chodzić na basen i pluskać się w morzu. No człowiek orkiestra.

Jesteś zawsze chętny do pomocy.

Uwielbiasz pomagać nam we wszystkim . Pieczenie, gotowanie, mycie naczyń, pakowanie zmywarki, odkurzanie, mycie łazienki, mycie okien, wycieranie kurzy, zmiana kół w samochodzie, koszenie trawy. Nic, a nic nie jest Ci obce. Nie lubisz za to po sobie sprzątać. Ta czynność wydaje się jakby Cię parzyła. 



Dlatego życzymy Ci kochany wszystkiego najlepszego! Dużo zdrowia, szczęścia i miłości. Abyś umiał docenić każdy dzień, doceniać to co masz - bo pamiętaj masz wszystko czego Ci do szczęścia trzeba zdrowie i rodzinę.
Pamiętaj że zawsze możesz na nas liczyć. 



Zapraszam Was też do zobaczenia:

Pierwsze urodziny Donka , Urodzinowe słodkości, Co wybrał Doni.
Drugie urodziny Donka 

1/23/2017

Karnawał czas faworków.

Karnawał czas faworków.

Faworki, chruściki, chrusty, jaworki - ileż można znaleźć pięknych nazw na jedną i tą samą pyszność. 

 Pieszczącą nasze podniebienia zazwyczaj w karnawale. Kruche, delikatne, pyszne - n niebo w gębie. Takie chruściki - bo tak to u nas się zawsze nazywało - pamiętam z dzieciństwa. 

Wspomnienie .

 Zagniatałyśmy je z Mamuśką na stole. Dzieląc na 4 części, później rozwałkowując i tnąc w długie ale nie za szerokie paski z nacięciem na środku zawijałyśmy w odpowiedni kształt. I smażyłyśmy na głębokim tłuszczu. Zawsze był to smalec. 

 W tym roku zaryzykowałyśmy smażenie na oleju i udało się! Są tak samo chrupiące, tak samo delikatne tak samo pyszne! A co najłatwiejsze bardzo proste do zrobienia. 


Składniki na jedną rozsądną porcję: 

220 g mąki pszennej plus garść do podsypania
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczka soli (ja do wszystkiego używam himalajskiej) 
4 łyżki 18% śmietany 
1 łyżka spirytusu 
3 żółtka
olej do smażenia
cukier puder do obtaczania faworków

Mąkę mieszamy z solą i proszkiem do pieczenia. Dodajemy śmietanę, spirytus i żółtka. Wszystko dokładnie zagniatamy ( ja jako dziecko technologii używam miksera z hakiem) do takiego momentu żeby ciasto było elastyczne . Gdy będzie za ciapkowate dodaj mąki, gdy zbyt twarde - śmietany. Dzielimy ciasto na 4 części. Każda z nich należny cieniutko rozwałkować w tym tkwi sekret ich chrupkości. Kroimy rozwałkowane ciasto na paseczki szerokości ok. 3 cm, potem pod kątem tniemy każdy paseczek tak aby powstały romby i każdy romb nacinamy delikatnie na środku. W między czasie grzejemy w garnuszku lub głębokiej patelni olej. Przewijamy romby przez dziurki tak aby powstał kształt chruścika. Smażymy każda z części ciasta po kolei z obu stron do momentu uzyskania złotego koloru. Wykładamy je na ręcznik papierowy żeby ociekły z nadmiaru tłuszczu. Gdy wystygną obficie obtaczamy w cukrze pudrze. 


                                       






1/16/2017

Genialnie prosty jabłecznik

Genialnie prosty jabłecznik

 Dziś mam dla Was przepis na pyszny jabłecznik który zrobiłam po raz pierwszy z Donciem dokładnie 22 grudnia 2016 r. - pamiętam dokładnie on wtedy nie chciał spać bo czekał aż tata wróci z trasy. Nawiasem mówiąc biedaczek się nie doczekał bo P. wrócił grubo po 23, a on wytrzymał tylko do 22. Ale żeby nie było że siedzimy przed telewizorem postawiliśmy na słodkości którymi zastąpiliśmy piątkowe śniadanie.

1/09/2017

Nocne potwory

Nocne potwory


   U nas pojawiły się niedawno, zupełnie niespodzianie, zupełnie nie wiadomo skąd.

1/05/2017

Witaj 2017 !

Witaj 2017 !

 Wracam i wracam i wrócić nie mogę. 

Rok 2016 był dla mnie rokiem pracowitym i szalenie owocnym. Jeśli śledzicie mnie na Instagramie wiecie że był to rok budowy. W sumie nie rok, a 2 miesiące ale reszta czasu kręciła się wokół tego tematu. Nie powiem że nie tęskniłam za pisaniem, bo tęskniłam, ale nie umiałam pogodzić tych dwóch tematów ze sobą.