12/29/2013
12/27/2013
Święta , święta i po...
To tak w klimacie świąt :)
bo trzeba jeść i brzuchy bolą , ale może za rok będą lepsze :)
Reasumując :
- prezenty były ( i to całkiem całkiem)
- gwiazdor się po drodze zgubił
- serniki, makowce były
- paszteciki i zupa rybna być musiała - ot co
- prezenty siostrzeńcom Piotra się podobały - co najważniejsze
- Kuba ( chrześniak Piotra 2,5 roku ) próbował wyciągnąć Donka z brzuszka za pomocą wkrętarki którą dostał
12/24/2013
12/19/2013
Kącik Maluszka w sypialni
Obiecałam że pokaże więc pokazuję:
Chmurka, imię i lampkową girlandę wykonałam sama ( z czego jestem bardzo dumna :))
Łóżeczko czekało na kolejnego właściciela 21 lat - zmieniło kolor z białego na kość słoniową.
Ogólnie z efektu jestem zadowolona :)
Liczę na Waszą opinię :) może coś zmienić albo coś ? - póki czas :)
A to my :
12/17/2013
Mój niezbędnik zimowy ... ( 36 dni )
Dzięki Asji i ja podzielę się z Wami moimi zimowymi musiolami :)
1. Czapka uszatka, 2 metrowy szal, grube jednopalczaste rękawiczki i śniegowce.
2. Mandarynki i pomarańcze w ilościach hurtowych.
3. Woda na ciepło z cytrynką, pomarańczą i miodem.
4. Krem na ZIMĘ do rąk i buzi.
5. Tona błyszczyku, wazeliny czy czego tam na usta.
6. Bialutkie podusie łapek Czakoskiego.
7. Długie kąpiele w wannie ( nadal z nich nie umiem zrezygnować)
8. Pyszna herbatka w światecznych kubaskach - ostatni mój hit to gruszka z karmelem :)
9. Czako pod kołderką gdy Piotr wychodzi do pracy.
10. Zimowe oponki w moim agatomobilu.
1. Czapka uszatka, 2 metrowy szal, grube jednopalczaste rękawiczki i śniegowce.
2. Mandarynki i pomarańcze w ilościach hurtowych.
3. Woda na ciepło z cytrynką, pomarańczą i miodem.
4. Krem na ZIMĘ do rąk i buzi.
5. Tona błyszczyku, wazeliny czy czego tam na usta.
6. Bialutkie podusie łapek Czakoskiego.
7. Długie kąpiele w wannie ( nadal z nich nie umiem zrezygnować)
8. Pyszna herbatka w światecznych kubaskach - ostatni mój hit to gruszka z karmelem :)
9. Czako pod kołderką gdy Piotr wychodzi do pracy.
10. Zimowe oponki w moim agatomobilu.
Do zabawy zapraszam każdego,
kto tylko ma ochotę podzielić się z nami bez czego nie może obejść podczas zimy.
Serdecznie zapraszam.
12/12/2013
35 tydzień i 41 dni do końca
Rosnę ... waga wskazuje + 14,3 kg - kiedy ja to zrzucę nie mam pojęcia.
Wagą doganiamy Tatę.
Mały kopie i kopie i śpi i kopie.
Co ciekawe najbardziej dokazuje jak słyszy moją Mamuśkę nawet jak nie mówi bezpośrednio do niego :)
Kącik przygotowany, pochwalimy się innym razem.
Dolegliwości ostatniego czasu - nocne skurcze w prawą łydkę i stopy jak bańki nawet po krótkim staniu.
Ale za to dziś pochwalimy się naszą bryką - miała być inna , ale ostatecznie postawiliśmy na CAMARELO CARERA 3 w 1
Ogólnie o wózku:
- Wszystkie koła pompowane i amortyzowane
- Wentylowana gondola z podnoszonym oparciem oraz wygodnym systemem odpinania i zapinania na stelażu
- Regulowana rączka obszyta ekoskórą
- Duży kosz zamykany na zamek
- Siedzisko spacerówki montowane przodem lub tyłem do kierunku jazdy
- Możliwość montażu fotelika Camarelo oraz Maxi Cosi
- zwrotny stelaż z kołami obrotowymi 360stopni z możliwością blokady
- wygodny hamulec blokujący jednocześnie obydwa tylne koła
- kolorowe koła i stelaż
- uchwyt do przenoszenia gondoli
- pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa w spacerówce
- rozkładane siedzisko do pozycji leżącej
- odpinany pałąk
- miękka wkładka dla najmłodszych dzieci w spacerówce
Postawiliśmy na kolor szaro - zółty - (chodź różowy w kropki podbił moje serce :) )
Bryka w całości jest wg mnie ciężka - niby 8,5 kg z gondolą, ale cieszę się że nie mieszkamy w bloku :)
Jest super skrętna, ma porządne pompowane koła i amortyzatory jak rowery do skakania - czyli w sam raz na nasze wiejskie dziury :)
A na koniec zabijam Was moim jedynym zdjęciem z brzuszkiem :
Zdjęcie zrobione podczas ozdabiania świątecznych ciastków :)
Dobranoc,
12/07/2013
WPIS GOŚCINY -
Od pewnego czasu gadają coś te moje Baby o jakimś Donku , mówią że będę STARSZYM BRATEM , będę musiał być grzeczny i się nim opiekować ...
Tak mówią i mówią , ale go nie ma ...
Nie przychodzi ...
A ja :
czekam
.
.
.
.
.
.
czekam
.
.
.
.
.
.
nooo i
.
.
.
.
czekam
.
.
.
.
ale ile jeszcze mam czekać na niego...
No powiedzcie mi ...
Pozdrawiam ,
ZNIECIERPLIWIONY CZAKO