1/30/2015

urodzinowe słodkości


Dziś tak jak obiecałam przyszedł czas na urodzinowe słodkości. Dzieci zaledwie 3 razem z Donkiem - czyli niewiele więc i słodkości niewiele. Dorośli jak to dorośli - ze słodyczy wybierają mięso. 

Najważniejszy - tort
Miał być zwykły prosty biały bez kombinacji - jednak cukiernik musiał się popisać umiejętnościami. Na szczęście "falbanka" nie wpłynęła na jego smak. 
Pyszny ciemny biszkopt+ krem śmietanowy + dżem wiśniowy - jak dla mnie połączenie doskonałe. 
Rąsia Donka odciśnięta została celowo bo w końcu to jego tort ! 


Sernik Babci Olusi (mojej mamy) - cudo nad cuda! 
Najlepszy na świecie jak dla mnie :) 
Z brzoskwiniami suszonymi. 



Mufinki z kremem. 


Ciasteczkowe lizaki farbujące jęzory - hit urodzin. 


Słoiki z przekąskami. 


Były jeszcze podniebne galaretki widoczne na tych zdjęciach.



Jak się Wam podobają nasze słodkości ?
Bo nam bardzo się podobały i bardzo smakowały.

Pozdrawiam,