www.senmai.pl |
Dziś dowiecie się dla odmiany czegoś o mnie! Zapraszam do lektury
1. Jak miałam 15 lat przez nieuwagę usiadłam na włączonym prodiżu.
2. Mając lat 16 wpadłam do kanału w garażu.
3. Uwielbiam gorącą herbatę.
4. Nienawidzę stać w korkach i kolejkach.
5. Jestem technikiem drogownictwa.
6. Studiowałam budownictwo, ale po pierwszym roku stwierdziłam że to nie to.
7. Nie lubię koloru zielonego.
8. Nigdy w życiu nie jadłam kogla-mogla i surowego ciasta czy mięsa.
9. Chciałam iść do gastronomika - a wylądowałam w budowlance.
10. Mam 2 tatuaże. Jeden miałyście okazje poznać w poprzednim wyzwaniu. Drugi to storczyk zwany "burakiem".
Pozdrawiam,
Super lista :) A ja uwielbiam kawę z koglem - moglem. Tak smakuje niebo, mmm... :)
OdpowiedzUsuńmusi to być ciekawe połączenie :)
UsuńJa też nigdy nie jadłam kogla-mogla! :P
OdpowiedzUsuńFajna lista, szczególnie dwa pierwsze punkty bardzo nietypowe :P
a dziękuję bardzo :)
Usuńoj ten prodiż to musiało boleć...ja kiedyś polizałam gorące żelazko haha, miałam 6 lat i stwierdziłam,że tylko językiem się nie oparzę,bo przecież jest mokry haha! lepiej nie pytaj jak długo trwał ślinotok;)
OdpowiedzUsuńpojechałaś :D
Usuńno to jesteś lepsza odemnie :D bez dwóch zdań ;) ja tylko się jęzorem do zamrażalnika przykleiłam :D
UsuńKtoś tu miał ciekawe dzieciństo, a raczej okres dorastania :D
OdpowiedzUsuńoj tam oj tam :)
UsuńHistoria z prodiżem- prawie oplułam monitor :D. To siadanie, albo wpadanie w różne dziwne miejsca jest przypadłością mojej mamy, a trochę i mojej- coś po niej musiałam odziedziczyć ;). Herbatę- gorącą- żłopię namiętnie, za zimną nie przepadam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :).
ostatnio moja mama ze wszystkiego spada - a to z krzesła , a to łóżko się pod nią zarwało a chudzina 50 kg waży :P
Usuńzimna herbatka jest fuj fuj :P
Ałć! Ten prodiż…
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTakie kanały garażowe są sporych rozmiarów. Trzeba umieć w takie wpaść ;)
OdpowiedzUsuńtakie stare drzwi na nim leżały i ten taki środeczek wpadł razem ze mną :D
UsuńOj korki i kolejki - mam tak samo! Nienawidzę po prostu! :D Myślalam że w ciąży się wycwanię z tymi kolejkami, no ale niestety kultura ludzi w naszym kraju jest za niska :D Trzeba odczekac swoje!
OdpowiedzUsuńa tam w ciąży to jeszcze bardziej się przede mnie wpychali - przecież mam czasu ful i nigdzie się nie spieszę a tym bardziej przecież nogi ani plecy mnie nie bolą :P
UsuńKogla mogla też nigdy nie jadłam, ale tatara uwielbiam, więc surowe mięso zaliczyłam nie jeden raz. Tak samo sushi.
OdpowiedzUsuńA z tym prodiżem to nieźle. Musiało boleć, co?
oj bolało :D dobrze że to latem było bo się mi ta rana do wszystkiego kleiła ;/
UsuńCzy Ty wyszłaś z tego wszystkiego cało?;D
OdpowiedzUsuńna szczęście tak :)
UsuńPadłam :D
OdpowiedzUsuńno dzięki ;)
Usuńhaha dobre! ale przypomniałaś mi wydarzenie, o którym zapomniałam (a nawet dwa) - jedno to takie że wyszłam przez zamknięte drzwi na balkon tzn. prawie mi sie udało... a o drugim lepiej nie wspominać bo zakończyło się tragicznie ;)
OdpowiedzUsuńto w końcu wyszłaś na ten balkon czy jednak szyba wytrzymała Twój napór ?
UsuńKoglu-moglu nie jadłaś!? Surowe mięso to pół biedy, ale kogel-mogel spróbuj :) Pyszności!
OdpowiedzUsuńno ale w surowym jaju może być bakteria salmonelli ...
Usuńkrótko i zwięźle ;-)
OdpowiedzUsuńnie lubie wypracowań ani pisać ani czytać :)
UsuńHahah jak to usiadłaś na prodiżu :D Ale nie na otwartym? :D
OdpowiedzUsuńno na szczęście tyłek wylądował na rączkach ale nogę miałam całą poparzoną ;/ zamknięty był mięsko się robiło :)
UsuńTez nie cierpie stac w kolejkach;/ Zawsze wybieram te krotsza w ktorej ostatecznie stoi sie najdluzej ;)
OdpowiedzUsuńteż nigdy nie jadłam kogla-mogla ani surowego mięsa
OdpowiedzUsuńdo sushi trzeba było mnie namawiać