9/10/2014

Kosi kosi łapki...

...pojedziem do Babki, 
Babka da nam mleczka, 
a Dziadek ciasteczk / pierniczka 
Apsi apsi apsi"

U nas od pewnego czasu " kosi kosi" jest bardzo na topie.
ok. 50 razy dziennie jest powtarzane.
Jak nie ja, to moja Mama i tak w kółko żeby Donko klaskał.
Klaskał, nawet bardzo ładnie, ale ... no właśnie.
Ale się Młodzież zbuntowała i nie chce klaskać od dni kilku. 
Teraz za każdym razem gdy któraś z nas zaczyna odwraca się na tyłku i ucieka, albo udaje że go nie ma. 
No nie ma sposobu żeby go zachęcić. 
Gdy bierzemy jego rączki żeby klaskał tak się spina że klaskać się nie da.

Może któraś z Was drogie Mamy ma sposób na takiego małego buntownika ?

Pozdrawiam,