11/17/2014

WYZWANIE BLOGOWE LISTOPAD - DZIEŃ 1

Witam Was po przerwie, 4 listopada wylądowałam w szpitalu z ostrym zapaleniem pęcherzyka żółciowego. Niby nic, a jednak. Boczek wyszedł mi boczkiem ... eh... 6 dni wyjętych z życia, 6 dni rozłąki z Donulkiem, dwa tygodnie rozłąki z blogiem. Ale już jestem i nie zamierzam znikać, a kolejne wyzwanie blogowe to świetna okazja do powrotu. 
Dziś na pierwszy ogień idą marzenia, niby na wyciągnięcie ręki, a jednak dosyć odległe. 

                             


Zaadaptowalibyśmy w końcu garaż na nasze mieszkanko! Na pewno był by w nim pokój Donka - nie za duży, jasny, z białymi meblami i jasnym dywanem. Nasza sypialnia - jasna, z fioletowymi dodatkami i mięciutką tapetą. Duży pokój z aneksem - oczywiście w jasnych, stonowanych kolorach. No i łazienka - z duża narożną wanną, dużym lustrem i dobrym oświetleniem. Myślę że ta kwota spokojnie starczyłaby na cały remont razem z wyposażeniem.

 A Wy moje drogie na co byście wydały taką sumkę ?  

Pozdrawiam, 

4 komentarze:

  1. Dobrze, że wróciłaś już do Donka, życzę dużo zdrówka!!!
    Niech Ci się ziści ten remont!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja chyba bym wszystko umieściła na lokacie i czekała, aż będę ich potrzebować. :p

    OdpowiedzUsuń
  3. O, piękne, pragmatyczne podejście :) My remontów na razie nie planujemy i naprawdę ciężko mi powiedzieć, na co wydałabym taką kwotę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny plan, mam nadzieję, że uda się go zrealizować nawet bez tych 100 tyś.

    OdpowiedzUsuń