Mamy, mamy, mamy ... kolejny element wyprawki :)
Zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia... wydaje mi się że dlatego że kocham fiolet w każdej postaci...
Prosta , banalna ale jak dla mnie ma w sobie COŚ.
Sama bym się w niej zdrzemnęła :)
Pozdrawiam,