Gdy go zobaczyłam - zakochałam się od razu. Wiedziałam
że musimy go mieć.
Wielofunkcyjny leżaczek-bujaczek-łóżeczko
3w1 Tiny Love.
Wybraliśmy model zielony z paskami - ze względu na to
że jest najjaśniejszy, najweselszy i najbardziej pasuje nam do pokoju.
( Post nie jest absolutnie sponsorowany -
producent nawet nie wie że go tak chwalę :))
Leżaczek posiada możliwość 3-stopniowej regulacji
oparcia:
- siedząca,
- półleżąca,
- leżąca,
- półleżąca,
- leżąca,
a wszystko to możemy osiągnąć przy użyciu jednej ręki
:)
Leżaczek delikatnie wibruje, a fajna atrakcją
jest zabawka świetlno- muzyczna na ruchomym ramieniu.
Osobiście
jesteśmy zachwyceni zakupem,
jesteśmy ciekawi czy Malusiowi przypadnie do gustu
:)
Świetny! Genialny! Oby przypadł do gustu, ;)
OdpowiedzUsuńMy go mamy tylko w innej tonacji i powiem Ci, że to bardzo udany zakup:) szczególnie dla tatusia, który może grać na kompie jednocześnie usypiajac malucha:) do tego wibracje w mig usypiają grymaszącego Majkiego:)
OdpowiedzUsuńcałkiem możliwe że u Was go wypatrzyłam , ale kompletnie nie pamiętam
Usuńfajny, oby się sprawdził:))))
OdpowiedzUsuńRewelacyjna wersja kołyski - na początek . Nie widziałam takiego wcześniej. U nas taki zwykly leżaczek bujaczek się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuń