10/07/2013

Mój dotychczasowy NR 1


Gdy go zobaczyłam - zakochałam się od razu. Wiedziałam że musimy go mieć.
Wielofunkcyjny leżaczek-bujaczek-łóżeczko 3w1 Tiny Love.
Wybraliśmy model zielony z paskami - ze względu na to że jest najjaśniejszy, najweselszy i najbardziej pasuje nam do pokoju.

( Post nie jest absolutnie sponsorowany - producent nawet nie wie że go tak chwalę :))
Leżaczek posiada możliwość 3-stopniowej regulacji oparcia:
- siedząca,
- półleżąca,
- leżąca,
a wszystko to możemy osiągnąć przy użyciu jednej ręki :)
Leżaczek  delikatnie wibruje, a fajna atrakcją jest zabawka świetlno- muzyczna na ruchomym ramieniu.


Osobiście jesteśmy zachwyceni zakupem,
 jesteśmy ciekawi czy Malusiowi przypadnie do gustu :)





5 komentarzy:

  1. Świetny! Genialny! Oby przypadł do gustu, ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. My go mamy tylko w innej tonacji i powiem Ci, że to bardzo udany zakup:) szczególnie dla tatusia, który może grać na kompie jednocześnie usypiajac malucha:) do tego wibracje w mig usypiają grymaszącego Majkiego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. całkiem możliwe że u Was go wypatrzyłam , ale kompletnie nie pamiętam

      Usuń
  3. fajny, oby się sprawdził:))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjna wersja kołyski - na początek . Nie widziałam takiego wcześniej. U nas taki zwykly leżaczek bujaczek się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń