6/19/2015

Wakacyjna apteczka

Już za 3 dni bo w poniedziałek wyruszamy na wakacje ! W końcu po 3 latach zdecydowałam się na wyjazd. Cieszę się bardzo że doszłam do takiego miejsca w swoim życiu że powiedziałam "tak chce wyjechać na wakacje". Wiem że będzie mi ciężko ale DAM RADĘ bo będę miała ze sobą swoich ukochanych chłopaków. Będą to też pierwsze wakacje Donatana! Pierwszy raz jedziemy wspólnie tak daleko od domu. Daleko i nie daleko - dla Piotra rzut kamieniem - dla mnie i Donka niekoniecznie.

Nasz wybór padł na niewielką wieś położoną pomiędzy morzem Bałtyckim, a jeziorem Kopań. Wicie - to cel naszej podróży.  Jednak nie o tym dzisiejszy post. Dziś przedstawiam Wam "Wakacyjną apteczkę państwa B." - apteczka jest skompletowana pod nas. Jeśli coś pominęłam proszę o podpowiedź ponieważ skompletowałam ją po raz pierwszy.




Gorączka latem może być spowodowana zarówno infekcją jak i zbyt długim przebywaniem na słońcu i przegrzaniem organizmu. Po naszej ostatniej gorączce wiem dokładnie że organizm Donka jest obojętny na paracetamol także stawiamy na syrop z ibuprofenem. 

- IBUM Forte
- Pyralgina sprint - gdyby któreś z nas zaniemogło.
- termometr - obowiązkowo.
- maść majerankowa
- woda morska
- żel rozgrzewający



Wiadomo biegunka może nas spotkać zawsze i wszędzie. Na wakacjach również - tym bardziej że zmieniamy klimat, wodę oraz spożywamy posiłki w różnych miejscach - a jak wiadomo licho nie śpi. Z racji tego że mój żołądek jest dość wrażliwy na wodę w nowych miejscach będziemy zaopatrzeni w 5 litrowe bańki wody mineralnej. Węgiel i smecta - w gotowości.



O skaleczenia, otarcia i stłuczenia na wakacjach nie trudno. Tym bardziej z tak żywym malcem jakim jest Donatan. Zabieramy ze sobą :

- wodę utlenioną w żelu
- plastry
- gaza opatrunkowa
- opaska dziana podtrzymująca
- octenisept
- alantan plus maść
- linoderm plus z pantenolem



- żel łagodzący po ukąszeniach komarów
- ibuprofen
- krople do nosa
- wit. C
- krople miętowe

Może zauważyłyście że czegoś brakuje ? Albo bierzecie coś innego ze sobą ? 


5 komentarzy:

  1. Wygląda na to, że o wszystkim pomyślałaś :) Ja zawsze pakuję też Fenistil żel, bywa przydatny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja wakacyjna apteczka póki co ma tylko plastry, wodę utlenioną, środek przeciwbólowy i fenistil - muszę nad nią popracować chyba ;)) Ale do naszego wyjazdu jeszcze dwa tygodnie, więc mam czas

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja dodałabym jeszcze elektrolity, probiotyk i altacet bądź coś na stłuczenia i obrzęki (my używamy uzarin - 2w1 ;-) i fenistil na ukąszenia. Podobny post szykuję u siebie :) Ja wolę Alantan Plus w kremie, bo nie zostawia tłustych śladów i jest bardziej uniwersalny dla nas. A i jeszcze coś chroniącego przed komarami, kleszczami, meszkami - u nas Fruu. Poza tym Wasza apteczka - pierwsza klasa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja osobiście może dorzuciłabym jeszcze wapno na uczulenie. Mi sie np. zdaża, gdy ukąsi mnie komar. W mojej często znajduje się jeszcze furagina niestety, mocniejsze tabletki na bolesny okres i krople żołądkowe.

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas zawsze musi być też sterta maści na AZS i octenisept do odkażania ranek, które się tworzą. Poza tym podobnie:)

    OdpowiedzUsuń