3/06/2014

Kocykowo

Mamy manie kocykową - kocyków w domu nigdy nie za wiele :) Kocyki są wszędzie - na narożniku, na krześle, na sakosie, w łóżku, łóżeczku, na fotelu. Nie wspominam już o szafie. A oto nasza skromna kolekcja :


Granatowy w sowy  - z drugiej strony milusi kremowy - zakupiony w listopadzie przez Donkowego Tatusia w Netto ( cena ok. 25 zł)

 Niebieski z koniem (polar) - od siostry P. z rodziną ( z metki wyczytałam że to marka Ergee więc chyba zakupiony w Kik'u)

Błękitny z zielonym rantem - od Babuni Oluni i Dziadka Wiesia (moich rodziców :*) zakupiony w IKEA 

Brązowo-biała milusia kratka z pieskiem - od Cioci H.

Kremowy z owieczką, a z drugiej strony mega milusi jaśniejszy krem - tak jak pieskowy prezent od Cioci H.

Kremowy z lewkiem - polar -> PEPCOwy zakup ( cena 14,99zł)
Nasz ostatni zakup - co prawda 100% poliester ale milusi i cieplusi -> PEPCO (cena 19,99zł)
Aa... i zapomniałam dodać że to tylko kolekcja Donatana. Moja kolekcja jest mniejsza :)

4 komentarze:

  1. nie tylko TY tak masz:P u nas też kocyków cała masa, a ostatnio kupiłam materiał na kolejny:P

    OdpowiedzUsuń
  2. A my mamy tylko dwa, o rety - chyba muszę dokupic :P

    OdpowiedzUsuń