Weekend upłynął nam pod hasłem gości - w sobotę teście i brat P. z
narzeczoną , a w niedziele siostra P. z mężem i dziećmi. Jednak myślę że
taki nawał gości dla takiego maleństwa to zdecydowanie za dużo - biedak ani w sobotę, ani w niedzielę nie mógł zasnąć. Za to poniedziałek odsypiał. Odwiedziny powinny być zabronione co najmnie 3-4 miesięcy.
No dobra - wpaść na godzinę na kawkę, ale nie na pół dnia... toć nie przesadzajmy. Wiadomo że i takie Maleństwo się umęczy hałasem, nowymi twarzami i podawaniem z rączki do rączki... rodzice zresztą też bo ile można zabawiać gości i latać pokój - kuchnia - kuchnia - pokój bo co chwilę ktoś coś chce ...
Was też to wkur*ia jak prosicie aby nie bujać Waszej pociechy - a Wszyscy to mają w dupie - bo przecież chwila mu nie zaszkodzi ... nie no chwila nie ale jak jest na 8 rękach w ciągu kilku godzin i każdy tą chwile go buja to ta chwila zmienia się w kilka godzin ciągłego bujania ... nosz krew mnie zalewa... Skubany nie chce zasypiać bez bujania ... dziękuje bardzo
kochana miałam lepiej, młody miał 10 dni i teściowie przyjechali do nas na 3 tygodnie. wyobraź sobie moją frustrację ;/
OdpowiedzUsuńCudownie wprost :-\ my mieszkamy z moimi rodzicami ale to znowu co innego , rodzice to nie teściowie dzieka Bogu :-)
UsuńI ja nie lubię, wiem co czujesz ;-)
OdpowiedzUsuńwspółczuję, u mnie bardzo namiętnie bujała teściowa, nawet jak syn nie płakał. Koszmar, bo potem jak pojechała, Młody nam 3 dni wojował, marudził i był poddenerwowany...
OdpowiedzUsuń