Tak moje Drogie Mamy i Ojcowie ( jeśli tu jacyś są) - dokładnie dziś o 19:57 minie 9 miesięcy odkąd jest z nami na tym ziemskim padole Donatan - równe 39 tygodni czyli kolejna ciąża prawie za mną :)
Miniony miesiąc minął na udoskonalaniu umiejętności nabytych w poprzednim miesiącu. Nową umiejętnością jest bez wątpienia podrygiwanie dupką i ciałkiem gdy leci muzyczka, dłuższe zainteresowanie jedną zabawką oraz wywalanie wszystkiego co możliwe z łóżeczka. Nowością jest też to że prowadzony za rączki idzie - kilka kroczków i siada ale idzie.
Jego nową fascynacją jest ogień w kominku i próba dotknięcia rozgrzanej szyby. Jednak Babunia Olunia i mamuśka są zawsze szybsze (chodź pewnie kiedyś nie zdążymy) i nie pozwalają dotykać tego czego nie wolno.
Wannę nada kocha chodź teraz od kąpania z rybkami i statkiem fajniejsze jest wyciąganie korka i puszczanie na siebie wody.
STATYSTYCZNIE:
waga : +- 11kg
wzrost: nadal ok. 76 cm
pampersy: 4
zębów: brak
JEDZENIOWO: bez zmian
- placek i biszkopciki z kakao powodują zatwardzenie
Pozdrawiam,
Jak ja lubie jak Baśka tak właśnie podryguje dupcią przy muzyce :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKominek... Nie dziwię się, że mu się podoba...
OdpowiedzUsuńja też nie ale sam zachwyt by wystarczył bez prób dotykania :)
UsuńDruga ciąża :) Super :)
OdpowiedzUsuńKominek - czad! Też bym macała ;)
oj Mama toć to boli :P
Usuń