Kurcze takie pozycje musimy mieć! Naprawdę. "pan pierdziołka" rozwala samą nazwą ;) Sama bym chętnie zaglądała do takiej książeczki a co dopiero dziwić się małym dzieciom, które mają niezły ubaw przy takiej opowieści. Naprawdę wiele razy pisałam, ale napiszę jeszcze raz: nie mogę doczekać się, kiedy moje dziecko zamiast gryźć książki zacznie je oglądać z zainteresowaniem ;) www.MartynaG.pl
mnie jakoś specjalnie ten pan nie kusi - wulgaryzmy i grubiański język rażą w książeczce dla dzieci, nawet jeśli to (rzekomo) wierszyki znane i powtarzane od pokoleń nie znam takich z dzieciństwa i J. też nie koniecznie musi poznać
Ja też już kupiłam dla mojego synka, który się urodzi w kwietniu :) Pomału zaczynam mu już czytać w brzuszku. Może mogłybyście mi coś polecić jakie książki, czytać dla niemowlaka :) Pozdrawiam Agnieszka
Kurcze takie pozycje musimy mieć! Naprawdę. "pan pierdziołka" rozwala samą nazwą ;) Sama bym chętnie zaglądała do takiej książeczki a co dopiero dziwić się małym dzieciom, które mają niezły ubaw przy takiej opowieści. Naprawdę wiele razy pisałam, ale napiszę jeszcze raz: nie mogę doczekać się, kiedy moje dziecko zamiast gryźć książki zacznie je oglądać z zainteresowaniem ;)
OdpowiedzUsuńwww.MartynaG.pl
Bardzo fajne są - fakt nie wszystkie się nadają dla dzieciaczków. Donko też gryzie i ślini książeczki dlatego "pod ręką" ma kartonowe i do kąpieli :)
Usuńmnie jakoś specjalnie ten pan nie kusi - wulgaryzmy i grubiański język rażą w książeczce dla dzieci, nawet jeśli to (rzekomo) wierszyki znane i powtarzane od pokoleń
OdpowiedzUsuńnie znam takich z dzieciństwa i J. też nie koniecznie musi poznać
ależ cudowne macie te książeczki - oczami już je chcę :D
OdpowiedzUsuńFajne są, lecz jak sama widzisz zdania są podzielone i słusznie :) bo są one dość specyficzne
Usuńkiedyś w Biedronce były za 9 zł i nie kupiłam i sobie pluje w brode. Muszę kupić :)
OdpowiedzUsuńnadrobisz napewno :)
UsuńNam Pierdziołka do gustu nie przypadł :( Niektóre wierszyki jak dla mnie nie nadają sie dla czterolatki a i ilustracje budzą grozę.
OdpowiedzUsuńniektóre to i mnie gorszą, także będę je dozowała Donkowi , chodź i tak to co zakazane najbardziej kusi ...
UsuńJa też już kupiłam dla mojego synka, który się urodzi w kwietniu :) Pomału zaczynam mu już czytać w brzuszku. Może mogłybyście mi coś polecić jakie książki, czytać dla niemowlaka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Agnieszka