www.senmai.pl |
Dzień 5 i ostatni dzień listopadowego wyzwania :)
Dla Was to nic, ale dla nas ... powód do radości i dumy.
Donatan w końcu zaczaił o co chodzi z przebijakiem i dziś z rana siedział i trzaskał młotkiem w plastikowe rurki, a matka pękała z dumy że ma tak zdolnego Synusia.
A Wy jakie macie ważne szczegóły ?
Zdolniacha ;)
OdpowiedzUsuńDuma mnie rozpiera :)
UsuńSukcesy dzieci cieszą najbardziej :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie tak :)
UsuńBrawo Donek :D
OdpowiedzUsuńdzięki dzięki :)
Usuńgratulacje mły zdolniacha ! :D
OdpowiedzUsuńdziękujemy bardzo :)
UsuńO prawdziwy majsterkowicz :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMamy podobny zestaw. Ale muszę przyznać, że po pewnym czasie taka umiejętność przebijania może.. działać na nerwy ;)
OdpowiedzUsuńzdaje sobie z tego sprawę :) ale na razie duma mnie rozpiera :)
Usuń