Jest żółta co sprawia że Don nie potrafi przejść koło niej obojętnie. Na grzbiecie ma kolorowe świecące guziczki ma też czerwony nosek oraz odwracane strony na brzuszku. Jest przeurocza - ja ją pokochałam przy pierwszym kontakcie jakieś 3 lata temu. Jak już się pewnie domyślacie dostaliśmy ja w spadku po chrześniaku Piotra - Kubusiu.
Gawędziarka posiada dwa tryby pracy " Czas na... " muzykę i naukę.
Piosenki śnią się nam po nocach ale lubimy do nich wracać bo są wesołe i sprawiają że Donko podryguje z uśmiechem na twarzy. Gąsienica jest jak kobieta kryje w sobie mnóstwo sekretów i żeby wszystkie odkryć potrzeba wiele wiele czasu.
Niestety nigdzie nie znalazłam nowej do kupienia jednak znalazłam je używane na ulubionym portalu aukcyjnym - chodź i są mocarzy którzy wyceniają jej wartość na 160 zł - używaną.
Świetna :)
OdpowiedzUsuń