JEDZENIOWO
Donek je w miarę o stałych porach stałe porcje
ok. 8:00 - 120ml, 12:00 - 120ml, 16:00 - 120ml, 19:50- 150ml, 3:40-5:00 - 120ml czyli zjada 630ml mleczka na dobę i uwierzcie mi że ani jedna kropla się nie marnuje bo mój Synuś musi zaciągnąć powietrze zanim puści butelkę. Od początku podajemy Donkowi Bebiko 1 i jest wszystko ok :)
Do dziś dostawał do popicia 2 razy dziennie herbatkę koperkową , rumiankową lub wodę , jednakże ze względu na to że było dziś dość ciepło butelkę do popicia mieliśmy cały czas w zasięgu ręki.
Ok. godziny 10. od 1 maja dostaje papkę ze słoiczka - dziś pierwszy raz mały Bananek zjadł banana :) ( wszystkie nasze jedzeniowe zmagania możecie znaleźć w zakładce "MISJA PAN BROKUŁ")
Od 1 maja Donatan jadł już:
- marchewkę;
- marchewkę z ziemniaczkiem,
- kalafiora
- jabłkuszko
- bananek
SPANIOWO
Co do spania też mamy wypracowany stały schemat i tak jest dobrze , każdy wie co po czym następuje, co się dzieje i wogóle. Jeśli trzeba jesteśmy oczywiście elastyczni - jednakże staramy się mieć tak wszystko zaplanowane aby naszego planu nie psuć. Z naszych karteczek klik zrezygnowaliśmy gdy nasz dzień stał się rutyną.
I tak na koniec powiem Wam że naprawdę kocham naszą rutynę która zapanowała w naszym życiu dzięki mojej Mamie która nas jej nauczyła i pokazała że dziecko lubi wiedzieć co po czym następuje żeby nie było rozpierdzielone jak nawóz po polu.
I jak bananek ? Miłość od pierwszej łyżeczki ? :)
OdpowiedzUsuńU nas też jest stały schemat dnia i lubimy się go trzymać :) Chyba że Małgosi się odwidzi i postanowi nie spać prawie do północy tak jak dzisiaj... ;) Myślę że pewnie dlatego też że dzisiaj pospała sobie dłużej w dzień.
milość nad milości :)
OdpowiedzUsuńOooo tak, rutyna to co lubią Maluchy :-)
OdpowiedzUsuńBanany...mniam!