Do kąpieli używamy całe masy płynów do kąpieli bo codziennie lubimy inaczej pachnieć :)
Jak się zapewne domyślacie - też mamy rytuał. Około 19:00 Babunia Olunia zabiera Donka do siebie na wygibasy-przytulasy, a ja z Piotrem przygotowujemy wszystko aby kąpiel poszła sprawnie i bezproblemowo.
To czego nauczyliśmy się w Szkole Rodzenia niestety się nie sprawdziło u Nas, za to sprawdził się stary sprawdzony sposób Mamuśki ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz