Stare się kończy, nowe się zaczyna. Tak więc jestem ciekawa co przyniesie nam nowy rok.
Miniony rok zaliczam do najlepszych w moim życiu i z całą świadomością stwierdzam że nowy może być tak samo super jak ten.
Nie wiem z czego się wszyscy cieszą że nadchodzi nowy rok ? Będą bardziej bogaci? Młodsi ? Szczuplejsi ?
Tak zupełnie osobiście co przyniósł ten rok?
- Donatana - naszego ukochanego Synusia.
- Pierwszą operację i potem kolejną
- Pierwszą kupkę w której byłam upaprana po łokcie
- Pierwsze mleczko z butli
- Pierwszy uśmiech ten nieświadomy i ten całkiem świadomy.
- Pierwszy śmiech w głos
- Pierwsze obroty
- Pierwsze święta
- Pierwsza marchewka, groszek, mięsko ..
- Chrzest Święty Donka
- Nieporadne i zupełnie świadome raczkowanie
- Pierwsze kroki
- Dwa ząbki
- Biegi na kolanach przez korytarz z Czakiem
- Biegi na 2 nóżkach
- Samodzielnie wsadzane jedzonko do buźki
- Pierwsze rzuty na podłogę ze złości
- Kolejny całkiem udany rok z P.
- 23 urodziny
- Nową (niekoniecznie lepszą dla mnie) pracę P. Chodź tygodniowa słomiana wdowa brzmi znacznie lepiej niż pełnowymiarowa.
- 3 udane wycieczki - pierwsze od tej po ślubie - do Gdańska, Torunia i Lichenia.
- Nowe kolory w sypialni - w końcu pozbyłam się tego paskudnego brązu.
- Nauczyłam się być trochę bardziej cierpliwa i wyrozumiała.
- Po operacji schudłam, a przez święta przytyłam - wspominałam Wam że nienawidzę świąt ?
Życzę Wam Wszystkim aby ten nadchodzący rok był tak samo dobry a nawet lepszy od mijającego.
Abyśmy za rok spotkały się w tym samym składzie.
Aby z naszych twarzy nie schodził uśmiech.
I aby nasze Pociech przynosiły nam nadal tylu chwil do dumy i radości !
Do zobaczenia za rok !
Pozdrawiam.
Agata - mama Donka,
Rok pełen pierwszych razów :)
OdpowiedzUsuńTen 2014 był dla mnie zdecydowanie lepszy niż 2013, mam nadzieję że tendencja się utrzyma i 2015 będize genialny ;)