11/04/2016

Wróciliśmy!

 

  Nawet nie wiecie jak trudno wrócić po tak długiej przerwie. No bo jak zacząć?
"Hej to ja, wróciłam!"? , a może lepiej "Wybaczcie za tak długą nieobecność, ale..."
To wszystko takie - nijakie. Nie było nas i tyle. Działo się, dużo się działo. Nawet bardzo dużo. 
Teraz jednak już wracamy. W tym samym składzie, w innym mieszkaniu, z nowymi pomysłami! 


Pozdrawiam, Agata. 



4 komentarze: